W dniach 13-14 listopada zaliczyliśmy kolejny udział w Mistrzostwach Europy U-16, U-18 oraz U-20 w Rumunii.
W najstarszej kategorii wiekowej walczyli Filip Hajduk oraz Miłosz Adamczyk.
Niestety tym razem nie udało się wejść naszym zawodnikom do strefy medalowej – po równych walkach musieli uznać wyższość przeciwników z Węgier.
Każdy start w zawodach, szczególnie tak prestiżowych jak Mistrzostwa Europy dostarcza sporo doświadczenia. Mamy nadzieję, że będziemy go w stanie wykorzystać w przyszłości.
Z Rumuni wracamy bez medali, ale z wielką dumą, że kolejny raz nasi zawodnicy znaleźli się w ścisłej kadrze narodowej i reprezentują Polskę na tak ważnej imprezie.
W pierwszy dzień zmagań kata oraz kadetów Sensei Wojciech Hajduk pełnił rolę sędziego